<< powrót
List w sprawie odszkodowań dla państwa Zygmanowskich (14.04.2008)
Olsztyn, 14.04.2008
Sygn. 22/IV/2008
Sygn. 22/IV/2008
Pan Dariusz Pawłoś,
Prezes Zarządu Fundacji
„Polsko-Niemieckie Pojednanie”
Prezes Zarządu Fundacji
„Polsko-Niemieckie Pojednanie”
Szanowny Panie Prezesie
Jako członek Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych zwracam się do Pana o wyjaśnienie podstaw decyzji podjętej w sprawie wypłaty odszkodowania za pracę na rzecz byłej III Rzeszy p. Zbyszko Zygmanowskiemu oraz Halinie Zygmanowskiej, zamieszkałym w Nikielkowie 36, pow. Olsztyn.
Jak poinformowała mnie p. Aleksandra Greune, córka p. Zygmanowskich, Komisja Kwalifikacyjna Fundacji przyznała p. Zygmanowskiemu odszkodowanie za pracę przymusową na obszarze okupowanym przez Rzeszę Niemiecką dla osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie przemysłowym lub innym zakładzie rzemieślniczym lub sektorze publicznym, co wg. tabeli wynosić miało 4000 DM. Przedstawiła mi również kilka pism od Państwa, przeczących sobie wzajemnie i ustalających ostatecznie kwotę odszkodowania na 1200 zł. Następnie, wszelka korespondencja dotycząca sprawy była odrzucana, z powodu śmierci poszkodowanego (20.X.200r.).
Pan Zbyszko Zygmanowski, ur. W 1927r., pracował na rzecz III Rzeszy od 28.III.1941r do 20.I.1945r. Kwotę tak niskiego odszkodowania za cztery lata pracy zaś Fundacja umotywowała tym, że pomoc przyznano jedynie do listopada 1943r., czyli do ukończenia przez p. Zygmanowskiego 16 lat (pismo o sygn. FPNP-I-167932/01) mimo, że taki warunek nigdy wcześniej się pojawiał.
Inaczej nieco wygląda sprawa odszkodowania p. Zygmanowskiej. Z dokumentacji Państwa Fundacji wynika, że udokumentowana przez nią praca w parowozowni w Nowo-Święcianach uprawniała ją do ubiegania się o wypłatę, przez Fundację, świadczenia, ale zgłosiła się po terminie przyjmowania wniosków, czyli w lutym 2002r. (pismo o sygn. T64370). Córka p. Zygmanowskiej twierdzi jednak kategorycznie, że pierwsze pismo ubiegającej się o odszkodowanie p. Haliny Zygmanowskiej zostało wysłane w 1999r., później zaś uzupełniano jedynie niezbędną do rozpatrzenia wniosku dokumentację.
Szanowny Panie Prezesie, w związku z powyższymi nieścisłościami proszę o poinformowanie mnie jak wyglądała procedura przyznawania odszkodowania p. Zbyszko Zygmanowskiemu. Proszę także o sprawdzenie archiwów Fundacji pod kątem korespondencji prowadzonej z p. Haliną Zygmanowską. Wierzę, że tylko nieszczęśliwy splot wydarzeń spowodował tak wielkie rozgoryczenie ludzi, którzy w Państwa Fundacji szukali zadośćuczynienia za krzywdy doznane podczas niemieckiej okupacji.
Jak poinformowała mnie p. Aleksandra Greune, córka p. Zygmanowskich, Komisja Kwalifikacyjna Fundacji przyznała p. Zygmanowskiemu odszkodowanie za pracę przymusową na obszarze okupowanym przez Rzeszę Niemiecką dla osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie przemysłowym lub innym zakładzie rzemieślniczym lub sektorze publicznym, co wg. tabeli wynosić miało 4000 DM. Przedstawiła mi również kilka pism od Państwa, przeczących sobie wzajemnie i ustalających ostatecznie kwotę odszkodowania na 1200 zł. Następnie, wszelka korespondencja dotycząca sprawy była odrzucana, z powodu śmierci poszkodowanego (20.X.200r.).
Pan Zbyszko Zygmanowski, ur. W 1927r., pracował na rzecz III Rzeszy od 28.III.1941r do 20.I.1945r. Kwotę tak niskiego odszkodowania za cztery lata pracy zaś Fundacja umotywowała tym, że pomoc przyznano jedynie do listopada 1943r., czyli do ukończenia przez p. Zygmanowskiego 16 lat (pismo o sygn. FPNP-I-167932/01) mimo, że taki warunek nigdy wcześniej się pojawiał.
Inaczej nieco wygląda sprawa odszkodowania p. Zygmanowskiej. Z dokumentacji Państwa Fundacji wynika, że udokumentowana przez nią praca w parowozowni w Nowo-Święcianach uprawniała ją do ubiegania się o wypłatę, przez Fundację, świadczenia, ale zgłosiła się po terminie przyjmowania wniosków, czyli w lutym 2002r. (pismo o sygn. T64370). Córka p. Zygmanowskiej twierdzi jednak kategorycznie, że pierwsze pismo ubiegającej się o odszkodowanie p. Haliny Zygmanowskiej zostało wysłane w 1999r., później zaś uzupełniano jedynie niezbędną do rozpatrzenia wniosku dokumentację.
Szanowny Panie Prezesie, w związku z powyższymi nieścisłościami proszę o poinformowanie mnie jak wyglądała procedura przyznawania odszkodowania p. Zbyszko Zygmanowskiemu. Proszę także o sprawdzenie archiwów Fundacji pod kątem korespondencji prowadzonej z p. Haliną Zygmanowską. Wierzę, że tylko nieszczęśliwy splot wydarzeń spowodował tak wielkie rozgoryczenie ludzi, którzy w Państwa Fundacji szukali zadośćuczynienia za krzywdy doznane podczas niemieckiej okupacji.
Z poważaniem
/-/ Bogusław Rogalski,
Poseł do Parlamentu Europejskiego